Fragment e – maila, który przesłała Siostra Elżbieta Blok z Uyo:
Wczoraj u nas w szkole podczas przerwy miedzy egzaminami dzieci zajęły się puzzlami. Był ogromny zapal i cisza jak nigdy. Nawet te najmniejsze miały radość i gorliwość w ich układaniu. Wszyscy nauczyciele mówili mi, ze to jest świetne i pomaga w rozwoju dzieci. Wieść godna podziwu rozeszła się expressowo w całej parafii. Nawet Ci, których nie znam podchodzą do mnie i dziękują. Ta ogromna wdzięczność należy się Księdzu Proboszczowi Tadeuszowi Gutowi oraz Wam drodzy parafianie z parafii pw. Św. Józefa i Judy Tadeusza. Niech Pan Bóg Wam stokrotnie wynagrodzi. Nasze modlitwy płyną do niebios za tych wszystkich parafian z Rumi, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się, by pomysł Księdza Proboszcza miał takie wielkie powodzenie. Te ogromne pudla dotarły do naszej szkoły aby nie tylko dać radość, ale przede wszystkim możliwości większego urozmaicenia i rozwoju dzieci. Dzieci szaleją z radości i coraz większej nabierają wprawy w układaniu puzzli. Potrafią godzinami przesiedzieć na betonie w skupieniu, by podziwiać efekt swojej końcowej pracy – skompletowany piękny obraz. Widać jak bardzo lubią to robić.
Dla mnie to tez radość. Cieszę się, bo dzięki temu jesteśmy bliżej dzieci, które miały szczęście urodzić się w krajach rozwiniętych i mieć łatwy dostęp do wszystkiego. Cieszę się, że dzieci z Polski miały chęć by podzielić się ze swymi rówieśnikami w Nigerii. Cieszę się, że dzięki temu nasza szkoła podnosi swój poziom i zyskuje większa popularność.
Serdeczne Bóg zapłać za ofiarę, dobroć, wsparcie i życzliwość, która uskrzydla, by się poświęcać dla dobra kosciola lokalnego.
Siostra Elżbieta Blok