W lutym przyszły wyczekiwane przez wszystkich ferie zimowe. Śmiałkowie żądni górskiej przygody wyjechali na zimowisko w Tatry. Tak jak w zeszłym roku gospodarze pensjonatu przyjęli nas z góralską gościnnością.
Na stoku w Małym Cichym oraz Murzasichle uczyliśmy się jeździć na nartach, natomiast na lodowisku próbowaliśmy jazdy na łyżwach. Było przy tym dużo zabawy i śmiechu. Możemy się pochwalić, że wszyscy uczestnicy zimowiska nauczyli się jeździć na nartach.
Podczas pobytu zwiedziliśmy Zakopane. Byliśmy też na basenach termalnych w Szaflarach. Doskonale bawiliśmy się w licznych basenach i zjeżdżalniach. Wieczorem przy blasku pochodni uczestniczyliśmy w kuligu. Jazda wozami zaprzęgniętymi w konie powożonymi przez prawdziwych górali okazała się niemałą atrakcją. Po kuligu czekało na nas rozpalone ognisko, przy którym piekliśmy kiełbaski i chleb oraz bawiliśmy się na śniegu.
W Zakopanem zwiedziliśmy Śnieżny Zamek i Pałac Królowej Śniegu – artyzm rzeźb zrobił na nas ogromne wrażenie – całość wykonana ze śniegu i lodu. Dużo dobrego humoru czekało nas w śnieżnym labiryncie, z którego nie łatwo było się wydostać. Na Krupówkach dokonaliśmy zakupu pamiątek.
Cali i zdrowi wróciliśmy do domu, był to dobry czas na nawiązanie przyjaźni oraz aktywny wypoczynek na świeżym powietrzu. Już za rok kolejne zimowisko. Będziemy musieli cierpliwie czekać!